Podczas wywiadu lekarskiego zawsze zadaję pytanie moim klientom: czy zauważyli, aby ich pupil więcej pił i częściej oddawał mocz? Ta informacja jest bardzo ważna dla lekarza weterynarii, gdyż zwiększone pragnienie jest objawem wielu chorób. Czym ona właściwie jest? Jak ją rozpoznać? O mocznicy mówimy w przypadku stwierdzenia za pomocą badań laboratoryjnych wysokiego stężenia kreatyniny i mocznika we krwi. Mocznik jest bardzo drażniącą i toksyczną substancją dla organizmu. Mocznik powstaje w wątrobie jako produkt uboczny przemian białkowych i wydalany jest przez nerki razem z moczem. Nerki są filtrem, który wraz z wiekiem ,,zużywa się” , pojawiają się takie zmiany, które doprowadzają do ich nieprawidłowej pracy. We krwi, która nie jest dostatecznie filtrowana w nerkach pojawia się coraz wyższe stężenie mocznika. Chore nerki nie zagęszczają moczu, który jest wytwarzany w dużych ilościach i zwierzak często musi wychodzić na spacerki.  To wzmaga jego pragnienie więc dużo pije, znowu produkuje dużo moczu i tak bez przerwy. Pojawiają się również inne charakterystyczne objawy: nieprzyjemny oddech oraz zmiany zapalne i nadżerki na dziąsłach. Nadmiar mocznika zaczyna się wydzielać na powierzchni błon śluzowych i działa na nie drażniąco. Również w przewodzie pokarmowym wydzielający się mocznik jest przyczyną nadżerek i krwawienia z błony śluzowej żołądka, jak również jelita grubego. Zwierzaki często wymiotują, miewają biegunki (z domieszką krwi świeżej lub strawionej) i wzdęcia. Tracą apetyt, niechętnie wychodzą na spacery, dużo śpią, gdyż mocznik wraz z krwią dociera również do mózgu i powoduje otępienie zwierzaka. Często u kotów możemy zaobserwować pogorszenie się wyglądu sierści, która przestaje lśnić, ponieważ zaniedbują one swoją codzienną toaletę. Postępujące odwodnienie w wyniku wymiotów doprowadza do wyniszczenia organizmu. W końcowej fazie choroby zwierzaki nie przyjmują już nawet płynów, pojawia się bezmocz i niestety nie rzadko śpiączka. Jeśli mamy podejrzenie choćby najmniejsze, że Nasz pupil może mieć problem z nerkami, zawsze warto skonsultować się z lekarzem weterynarii. Im szybciej choroba zostanie rozpoznana, tym większe szanse są na przedłużenie życia Naszemu seniorowi. Leczenie mocznicy wymaga intensywnej hospitalizacji, podawania dożylnie w postaci kroplówki dużej ilości płynów i leków moczopędnych. W zależności od stadium choroby i od wyników badania krwi lekarz może zalecić np. jedynie odpowiednią dietę zawierającą ograniczoną podaż białka. Wiele firm oferuje gotowe karmy, odpowiednio zbilansowane, przeznaczone specjalnie dla psów i kotów z przewlekłą niewydolnością nerek. Często pytacie Państwo jak uniknąć problemów z nerkami zwierzaków. Czy można zapobiegać, aby w późniejszym wieku nie leczyć. Jest wiele przyczyn chorób nerek, większość z nich pojawia się wraz z ,,zużyciem”, inne są wynikiem niewłaściwego żywienia, chorób zakaźnych lub niewydolności serca. Każdego pieska i kotka, który przekroczył ten umowny próg siedmiu lat polecam dokładnie zbadać. Nawet jeśli nie ma widocznych objawów jakichkolwiek chorób warto udać się z pupilem na ,,przegląd”. Warto, aby lekarz przy pomocy rutynowych badań ocenił w jakiej kondycji jest Nasz piesek czy kotek. Podstawowe badanie krwi pomaga wykryć początki problemów z nerkami, nawet jeśli nie powodują jeszcze objawów opisanych wcześniej.